Odmrażacze do szyb. Mechaniczne czy chemiczne?

Odmrażacze do szyb. Mechaniczne czy chemiczne?

Zimowe poranki najczęściej kierowców nieco zaskakują. Pojawia się gruba warstwa śniegu na aucie, zmarznięte zamki, lód na szyba. To problemy, z jakimi będzie trzeba się zmierzyć. Jak poradzić sobie z odmrażaniem szyb? Mamy sposób mechaniczny bądź chemiczny. Opowiemy o obu tych sposobach

Odmrażanie mechaniczne

Najpopularniejsza metoda usuwania lodu z szyb samochodowych to korzystanie ze skrobaczki. To ona jest najczęściej wykonywana z tworzywa sztucznego i ma kilka końcówek między innymi ząbki do skrobania lodu czy też gumowe nakładki do usuwania wody. Niektóre modele mogą mieć specjalną szczotkę do śniegu czy ciepłą rękawicę, która będzie nas chronić przed zimnem. Skrobaczki są małe, wygodne i tanie. Spokojnie wytrzymają przez cały sezon. Z drugiej strony specjaliści nas ostrzegają, że jeśli źle z nich korzystamy możemy porysować szyby albo zniszczyć uszczelki. Należy pamiętać, że usuwanie lodu tak jest męczące i niestety w chłodne poranki mało przyjemne.

Odmrażanie chemiczne

To specjalna metoda, która opiera się na preparatach oferowanych nam w aerozolu albo atomizerze. Najważniejszą ich zaletą będzie szybkie działanie i komfort użytkowania. Pokrytą lodem szybę trzeba spryskać dobrym środkiem, a po kilkunastu sekundach należy je oczyścić skrobaczką albo podgrzać, jeśli auto ma taką opcję. Takie chemiczne środki działają praktycznie natychmiastowo.

Odmrażanie szyb

Są oczywiście bezpieczne dla szyb oraz elementów gumowych w samochodzie. Korzystanie z nich nie stanowi problemu. Jedynym mankamentem będzie niewielka wydajność, ponieważ kosztujące 10 złotych opakowanie półlitrowe może wystarczyć na tydzień. Oczywiście środki takie mają swoją ważność i niestety mogą nawet zostawić smugi.

Czy są inne rozwiązania?

Jednym ze sposobów na poradzenie sobie z lodem, który pokrywa szybę będzie podgrzanie jej przed skrobaniem lub zastosowaniem odmrażacza. Niestety nie wszystkie auta mają taką opcję. Alternatywą może być folia przeciwsłoneczna, która będzie również zimą dobra osłoną i uchroni przed lodem. Nagromadzony śnieg łatwiej będzie usuwać. W naszym klimacie niestety lód na szybach to przykra konieczność. Jedna i druga forma odmrażania ma swoich zwolenników wszystko zależy od osobistych preferencji.